Tak przy okazji - dzisiejsza waga to dla mnie BMI równo 30 (wiem, BMI nie ma znaczenia). Czyli przekraczam granicę między otyłością I stopnia a nadwagą. Biorąc pod uwagę, że miałem już BMI na poziomie 41.5, to jest nieźle.
14 may. 18 por el miembro:
ASMP07