Diario de Fronciara, 03 oct. 18

Dopiero Wyszłam z carrefoura z podobnym zestawem)) 

Haha, Olga, w moim przypadku to też był Carreefour. 😀 

czemu mnie tam nie ma? :P 

Taka sobie ta noc była, ostatecznie... Ale Ty Vibo zawsze mile widziany. 🤗 W końcu muszę Ci kiedyś to piwo postawić. 😉 

😄 

mmm, też robię sobie często takie przekąski do wina! Tylko ostatnio przerzuciłam się na miód pitny <trochę wstydzi się przyznać> :( 

Ja nie mogłam się zdecydować: jestem głodna czy nie jestem? 😄W końcu nic nie zjadłam, tylko wino wypite na pół i potem jeszcze trzy piwa wpadły, chociaż nie planowałam. 😐 Ale tak się musiałam skrzywić, jak barman zaczął pompować syrop malinowy do szklanki, że sam z siebie sięgnął po nową. 😄 

😄