Diario de Fronciara, 21 oct. 18

Jak było? ^^ 

No i??? No i??? Zaiskrzylo????  

i jakie wrażenia? 😊 

Też tuptam z ciekawości. No i??  

Gryzę pazury z nerwów... opowiadaj 😀 

Opowiadaj  

Było miło i byłby z niego świetny kumpel, ale niestety, nie zauroczył mnie... 😕 Więc z mojej strony raczej będzie friendzone. 

Fronciara fajnie!  

Fronciara tu będę Cię krytykował. Nie pisz jaki jest co zrobił A czego nie zrobił. Pomysł sobie że on to wszystko czyta chciałabyś czytać coś.podobnego na swój temat będąc "zauroczona" facetem który na forum ogłasza że nic z tego nie będzie. Może i doświadczenie w ćwiczeniu odchudzaniu to masz ale w sferze uczuciowej, dobrego smaku i bycia taktowną to chyba nie masz. Nie obrażaj się za to co napisałem.  

Cinek, może się zdziwisz, ale ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby tak o mnie napisał. Poza tym piszę o nim anonimowo - co innego, gdybym wymieniła go tu z imienia i nazwiska... Parę osób zapytało, to odpowiedziałam. Tym bardziej, że przecież wrażenie zrobił pozytywne, mogę o nim powiedzieć same miłe i dobre rzeczy - a to, że nie zaiskrzyło, przecież nie jest ani niczyją winą, ani wadą. 

ty za to nie masz z temacie relacji jeśli nie wiesz że przez net się zauroczać to niedojrzała sprawa 

Vibo, przez internet nie da rady, ale od tego są właśnie spotkania na żywo i to zrobiłam... A są tu osoby, które swoich partnerów znalazły przez internet, więc jest to jakaś możliwość - dlaczego mam nie skorzystać? 

O, cos przegapilam z zycia forumowego ;). Szkoda ze nie bylo pioruna, osobiscie tylko prosze cie o jedno - zawsze spotykaj sie w mega publicznym miejscu i jak jasno jeszcze 🤗 

Mój małż też z internetu wyszarpany 😆 

Fronciara po prostu zdanie „świetny kumpel ale niestety nie zauroczył mnie” moim zdaniem może zostać odebrane negatywnie bo „ale” jest takim magicznym kasownikiem i zazwyczaj nic przed „ale” się nie liczy. 

Ja też mam faceta z internetu ^-^ Także to dobry sposób na poznanie kogoś, kogo inaczej byś nie poznała.  

Fajnie :) To powodzenia na kolejnych.  

Borgorbor, prawda. Moje „ale” miało zaznaczyć przejście między ocenami z dwóch różnych perspektyw - szerszej, ogólnej i węższej, uwzględniającej konkretny cel. Może też rzeczywiście powinnam to wszystko zostawić poza forum, bo nie jest to odpowiednia tu tematyka. Prawdę mówiąc, liczyłam na chociaż jeden młotek za laktozę! 😅 A z drugiej strony często rozmawiamy tu sobie na różne, luźne tematy, nie tylko u mnie... Bunnymon, zdecydowanie! Bezpieczeństwo przede wszystkim. 🙂 

froncia nie przejmuj się 😘 musiałabyś mieć mega farta jakby na pierwszej randce "zaiskrzyło"  

ja mam męża też z internetu, z czasów naszej klasy i gg 😁😁